Masz techniczne wyzwanie? Skontaktuj się z nami

Monitoring drgań – jak to zrobić?

Prowadzenie prac budowlanych w sąsiedztwie istniejącej zabudowy to nie tylko kwestia techniczna, ale przede wszystkim odpowiedzialność wobec otoczenia. Wibracje generowane przez ciężki sprzęt, wbijanie grodzic, prace palowe czy zagęszczanie gruntu mogą wpływać na stabilność konstrukcji znajdujących się nawet kilkadziesiąt metrów od źródła. Aby skutecznie ograniczyć ryzyko, niezbędny jest dobrze zaplanowany monitoring drgań, który pozwala przewidywać skutki oddziaływań dynamicznych, reagować w czasie rzeczywistym i chronić zarówno obiekty, jak i ludzi.

WhatsApp Image 2025-06-04 at 16.31.28
Metris-pomiar drgań
Untitled design (13)

Dlaczego pomiar drgań jest tak istotny

Drgania rozchodzą się w gruncie w postaci różnych typów fal – podłużnych, poprzecznych i powierzchniowych. Fale te przenoszą energię, która wpływa na konstrukcje, powodując m.in. osiadanie, spękania czy rozluźnienie struktury gruntu. Ich intensywność zależy od rodzaju podłoża, odległości od źródła oraz technologii prowadzonych robót.

Pomiar drgań umożliwia ocenę, czy poziom wibracji mieści się w granicach bezpiecznych dla budynków i ludzi. W Polsce podstawą prawną do takich analiz są normy PN-B-02170 (ocena szkodliwości drgań przekazywanych przez podłoże na budynki) oraz PN-B-02171 (ocena wpływu drgań na ludzi w budynkach). Normy te precyzyjnie określają dopuszczalne wartości prędkości drgań, częstotliwości i amplitud dla różnych typów konstrukcji.

Coraz częściej, zwłaszcza w projektach międzynarodowych, stosuje się również normę DIN 4150-3, która wyróżnia trzy kategorie obiektów: przemysłowe, mieszkalne oraz zabytkowe. Jej zaletą jest prostota interpretacji i możliwość prowadzenia ciągłego monitoringu z wykorzystaniem automatycznych progów alarmowych. W przypadku przekroczenia wartości granicznych system natychmiast wysyła powiadomienie SMS lub e-mail do kierownika budowy i operatora sprzętu, co umożliwia szybką reakcję i minimalizację ryzyka.

Praktyka pomiarów – precyzja i doświadczenie

Wbrew pozorom, montaż czujników to jeden z najtrudniejszych etapów całego procesu. Zgodnie z normami urządzenia pomiarowe muszą być mocowane bezpośrednio do elementów konstrukcyjnych obiektu, w sposób zapewniający pełne przenoszenie drgań. Czujniki ustawia się zgodnie z osiami budynku – pionową (z) oraz poziomymi (x, y).

Błędem jest umieszczanie ich na chodnikach, posadzkach czy elementach odseparowanych od konstrukcji – takie pomiary są niemiarodajne. Dodatkowym wyzwaniem jest ograniczony dostęp do konstrukcji, szczególnie w obiektach zabytkowych, gdzie nie można ingerować w elewację. Wówczas niezbędne są rozwiązania alternatywne, np. montaż za pomocą klejów lub specjalnych mocowań nieinwazyjnych.

Nowoczesne czujniki wyposażone są w moduły GSM i GPS, które umożliwiają zdalne przekazywanie danych i generowanie alarmów w czasie rzeczywistym. Każde przekroczenie dopuszczalnych wartości jest natychmiast rejestrowane, a dane trafiają równocześnie na serwer i do pamięci lokalnej urządzenia. Dzięki temu możliwa jest nieprzerwana kontrola drgań oraz archiwizacja pełnej historii pomiarów – od pierwszego dnia robót po zakończenie inwestycji.

Badania terenowe i raportowanie

Zanim rozpocznie się właściwy monitoring, warto przeprowadzić badania wstępne pozwalające określić zasięg strefy oddziaływań dynamicznych. Analiza może opierać się na danych geotechnicznych, parametrach sprzętu generującego drgania oraz wcześniejszych doświadczeniach z podobnych projektów. Wstępne pomiary pomagają zaplanować rozmieszczenie czujników, ustalić częstotliwość próbkowania i dobrać odpowiedni sprzęt.

Raport z pomiarów stanowi integralną część dokumentacji budowy. Zawiera on opis obiektu, lokalizację punktów pomiarowych, charakterystykę drgań oraz wyniki analizy – najczęściej w formie wykresów i tabel. Każde przekroczenie wartości granicznych musi zostać odnotowane w raporcie oraz w dzienniku budowy. Tak przygotowana dokumentacja stanowi dowód bezpieczeństwa konstrukcji i jest podstawą do ewentualnych ekspertyz lub roszczeń.

Monitoring jako narzędzie zarządzania ryzykiem

Nowoczesne budownictwo to nie tylko zaawansowane technologie, ale także odpowiedzialność wobec otoczenia. Monitoring drgań to narzędzie, które pozwala tę odpowiedzialność realizować – łączy inżynierię z precyzyjnym nadzorem nad bezpieczeństwem.

Dzięki właściwie prowadzonemu nadzorowi można minimalizować ryzyko osiadań, spękań oraz roszczeń sąsiedzkich, a także dokumentować prawidłowy przebieg prac. To rozwiązanie, które zwiększa przewidywalność procesu budowlanego, wspiera zarządzanie ryzykiem i buduje zaufanie między inwestorem, wykonawcą i użytkownikami budynków.

W DMT wierzymy, że każda budowa zasługuje na pełną kontrolę dynamiczną – bo tylko wtedy można mówić o prawdziwym bezpieczeństwie konstrukcji i trwałości infrastruktury.

WhatsApp Image 2025-06-04 at 16.31.28

Masz pytania? Skontaktuj się z nami

Najczęściej zadawane pytania

Jak często należy prowadzić pomiary drgań?

Częstotliwość zależy od rodzaju inwestycji i intensywności robót. W przypadku prac generujących duże drgania zaleca się ciągły monitoring z alertami w czasie rzeczywistym, który pozwala reagować natychmiast po przekroczeniu wartości granicznych.

Czy monitoring drgań jest obowiązkowy?

Nie zawsze, ale w wielu przypadkach wynika z wymogów decyzji administracyjnych lub warunków umowy. Nawet jeśli nie jest wymagany prawem, stanowi najlepsze zabezpieczenie przed roszczeniami i uszkodzeniami konstrukcji.

Jakie dane powinien zawierać raport z pomiarów drgań?

Raport musi obejmować informacje o lokalizacji czujników, parametrach urządzeń, zarejestrowanych wartościach drgań i komentarz eksperta. W razie przekroczeń progów – także opis zdarzenia i rekomendacje działań korygujących.

Case studies

Filtruj po branży:

Fotogrametria – nowa perspektywa na dobrze znane konstrukcje

Jakie możliwości otwiera fotogrametria?

Praca, która naprawdę ma widoki

Idealne widoki na pracę w DMT

Badania dynamiczne – jak wysoko sięgają nasze WIEŻE?

Dajcie mi pal, a ja pokażę Wam jak go zbadać

Jak drgania wpływają na nietoperze?

Będzie prosto - ale nie za prosto...